Długo mnie nie było. Ciągłe wyjazdy, problemy zdrowotne no i ostatnio kontuzja kciuka (kicius mnie zaatakował) spowodowały tak długą przerwę. Ale wrzucam to co powstało. Pierwsze są kwiatki (na pewno nie będą ostatnie) zrobione wg schematu znalezionego gdzieś w internecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz